Ponad 11 tysięcy złotych straciła, a gdyby nie czujność pracownic banku stracić mogła jeszcze 75 tysięcy 48-letnia mieszkanka gminy Trzemeszno. Kobieta na portalu społecznościowym poznała mężczyznę podającego się za kanadyjskiego marynarza. Gnieźnieńscy i trzemeszeńscy policjanci poszukują oszusta i po raz kolejny apelują o rozwagę i ostrożność w kontaktach z nieznajomymi.

 

Oszust, którego 48-latka poznała na portalu społecznościowym podawał się za kanadyjskiego marynarza pracującego na morzu w okolicy Szwecji. Mężczyzna stopniowo zyskiwał zaufanie kobiety. Choć do spotkania nigdy nie doszło, mężczyzna wmówił kobiecie, że przesłał jej oszczędności życia. Niestety, jak twierdził, paczka miała utknąć gdzieś na granicy i trzeba było opłacić cło. Kobieta, kilka dni temu, na prośbę oszusta wzięła kredyt w wysokości 11 tysięcy złotych i przelała na jego konto. Sytuacja powtórzyła się 7 lipca br. Tym razem mężczyzna poprosił o przelanie 75 tysięcy złotych. Gdyby nie pracownice jednego z banków, które poinformowały o swoich podejrzeniach policjantów najprawdopodobniej doszłoby do kolejnego oszustwa.

Jeszcze tego samego dnia pokrzywdzona zgłosiła się w Komisariacie Policji w Trzemesznie, gdzie złożyła zawiadomienie o popełnienia przestępstwa oszustwa.

Gnieźnieńscy i trzemeszeńscy policjanci poszukują oszusta i po raz kolejny apelują o rozwagę i ostrożność w kontaktach z nieznajomymi.