Zarzuty znieważenia zwłok i wyłudzenia pieniędzy usłyszał w prokuraturze 28-letni mieszkaniec Gniezna, który od grudnia 2019 roku mieszkał ze zwłokami swojego ojca. Przestępstwa te zagrożone są karą nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
W piątek rano, 28 lutego br. gnieźnieńscy policjanci otrzymali informację o brzydkim zapachu wydobywającym się w jednym z mieszkań na osiedlu Grunwaldzkim w Gnieźnie. Na miejsce udali się policjanci referatu patrolowo - interwencyjnego, którzy na miejscu zapach wyczuli. Musieli jeszcze zlokalizować miejsce z którego się wydobywa. Po odsunięciu tapczanu ujawnili właz do piwnicy. Po jego otwarciu okazało się, że znajdują się tam zwłoki w znacznym rozkładzie, najprawdopodobniej należące do 57-letniego domownika. Funkcjonariusze zatrzymali mieszkającego z nim jego 28-letniego syna. Przeprowadzona w Zakładzie Medycyny Sądowej sekcja zwłok nie wykazała, by 57-latek zmarł na skutek działania osób trzecich. W sobotę, 29 lutego br. prokurator przedstawił zatrzymanemu 28-latkowi zarzut znieważenia zwłok oraz wyłudzenia pieniędzy po zmarłym ojcu za ostatnie dwa miesiące. Przestępstwa te zagrożone są kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.