Zarzut kradzieży katalizatora na terenie Gniezna usłyszała 28-letnia kobieta i 28-letni mężczyzna z Poznania. Jednak to nie koniec sprawy a dopiero jej początek. Policjanci czekają na zgłoszenia od kilkunastu pokrzywdzonych mieszkańców Gniezna i Poznania którzy utracili wymienione przedmioty na przełomie października i listopada br. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w andrzejkową noc (29/30) na ulicy Liliowej w Gnieźnie. Świadek zauważył jak pasażer seata ibiza wyszedł z niego a następnie podszedł do należącej do niego toyoty i położył się obok niej. Zgłaszający widząc co może się za chwilę wydarzyć zareagował próbując ująć sprawcę, jak domniemał usiłowania kradzieży katalizatora, lecz ten wsiadł do czekającego za nim samochodu, który oddalił się z miejsca zdarzenia.

Na ulicy Poznańskiej do kontroli drogowej wskazane auto zatrzymał powiadomiony o sytuacji policyjny patrol. W pojeździe znajdowała się para 28-latków zamieszkała w Poznaniu, natomiast w środku samochodu znajdowały się narzędzia, które mogły służyć do kradzieży katalizatorów.

Dalsze czynności w tej sprawie, prowadzone przez policjantów kryminalnych doprowadziły do przedstawienia 28-letniej kobiecie i 28-letniemu mężczyźnie zarzutu kradzieży katalizatora, do której doszło w rejonie ulicy Poznańskiej w Gnieźnie w październiku 2021 roku.

Mundurowi ustalili, że podejrzani kradli również inne katalizatory na terenie Gniezna i Poznania. Osoby, które do tej pory nie zgłosiły takiej kradzieży proszone są o kontakt z najbliższą jednostką Policji.