Oszuści posługujący się metodą „na wnuczka" i „na policjanta" są nadal aktywni. Przekonała się o tym ponad 80-letnia mieszkanka Gniezna, która uwierzyła w historię o wypadku członka rodziny. Chcąc pomóc wnuczce przekazała oszustom 20 tysięcy złotych.

W poniedziałek, 8 listopada br. do ponad 80-letniej mieszkanki ul. Budowlanych w Gnieźnie zadzwoniła kobieta podająca się za jej wnuczkę i oświadczyła, że spowodowała wypadek, w którym inna osoba została ranna. Oszustka poinformowała, że trzeba za nią wpłacić kaucję. Pokrzywdzona oświadczyła, że posiada w domu 20 tys. zł. Rozmówczyni zaaranżowała przekazanie pieniędzy, po które przyszedł do miejsca zamieszkania kobiety rzekomy kolega wnuczki.

Przy tej okazji kolejny raz przestrzegamy przed podejmowaniem w pośpiechu decyzji o przekazaniu pieniędzy. Jeżeli odbierzemy podejrzany telefon od osoby podającej się za wnuczka czy policjanta z prośbą czy żądaniem przekazania pieniędzy, możemy podejrzewać, że mamy do czynienia z oszustem. Pod żadnym pozorem nie należy przekazywać pieniędzy obcym osobom.

Przy tego typu przestępstwach bardzo ważną rolę odgrywa profilaktyka, której głównym celem jest uświadomienie osób starszych przed grożącym im niebezpieczeństwem ze strony oszustów. Policjanci chcą tym przekazem zainteresować także młodsze osoby, które dzięki bezpośrednim kontaktom ze starszymi członkami rodziny, mogą przekazać niezbędną wiedzę.

Jeżeli masz wrażenie, że ktoś próbuje Cię oszukać natychmiast powiadom o tym Policję. Zadzwoń do nas na bezpłatny numer alarmowy 112 i przekaż informacje o swoich podejrzeniach.