Harcmistrz Szeszuła upamiętniony
Rodzina, mieszkańcy Pierwszej Stolicy, przedstawiciele władz lokalnych, a przede wszystkim harcerze wzięli udział w upamiętnieniu gnieźnianina Franciszka Szeszuły. Obok ronda jego imienia odsłonięto tablicę z życiorysem tego działacza społecznego, żołnierza Armii Krajowej, pedagoga, a przede wszystkim lubianego i cenionego harcmistrza.
Uroczystość, która odbyła się 4 października – w dzień imienin Harcmistrza, zgromadziła sporą reprezentację Gnieźnian, którzy przybyli mimo niepewnej pogody. Po odśpiewaniu wspólnie harcerskiej pieśni „Komendancie – Wodzu nasz” do zgromadzonych zwrócił się Prezydent Miasta Gniezna, który podkreślał konieczność kultywowania pamięci o lokalnych bohaterach, często przez poprzedni system skazanych na zapomnienie.
Wspomnienia o Franciszku Szeszule przedstawił także druh Aleksander Sekulski podkreślając, że był to człowiek przedsiębiorczy, wierny swoim ideom i niezwykle lubiany przez młodzież. W podobnym duchu wypowiadała się wnuczka Harcmistrza – Zofia Komosińska-Fudali, która zwróciła się z apelem do zebranej młodzieży, aby tak jak Franciszek Szeszuła zawsze stawiali drugiego człowieka na pierwszym miejscu, wyciągając do niego pomocną dłoń.
Po krótkiej modlitwie sprawowanej przez kapelana Hufca ZHP Gniezno ks. pwd. Wojciecha Orzechowskiego nastąpiło odsłonięcie pamiątkowej tablicy z życiorysem Harcmistrza, którego dokonali wspólnie Prezydent Tomasz Budasz, córka Franciszka Szeszuły - Maria Ratajska oraz Harcmistrz Hufca ZHP Gniezno Anna Dziurleja. Uroczystość zakończono wspólnym odśpiewaniem Hymnu ZHP.
Franciszek Szeszuła (1907-1962) - życiorys
Franciszek Jakub Szeszuła urodził się 17 VIII 1907 roku w Berlinie, dokąd jego rodzicie udali się za pracą. Po powrocie rodziny do kraju ukończył szkołę powszechną w Bydgoszczy, a jako piętnastolatek wstąpił do Związku Harcerstwa Polskiego. Po ukończeniu nauki w seminarium nauczycielskim został pedagogiem w Nakle nad Notecią, a po odbyciu służby wojskowej, w czasie której uzyskał stopień plutonowego podchorążego, zwolniony został do rezerwy.
1 X 1929 roku rozpoczął pracę jako nauczyciel w Szkole Powszechnej nr 1 w Gnieźnie, a trzy lata później wstąpił do drużyny harcerskiej im. Henryka Sienkiewicza, nad którą szybko objął opiekę. Pracował też społecznie jako członek Miejskiego Komitetu Wychowania Fizycznego oraz Komitetu Pomocy Dzieciom i Młodzieży. 11 XI 1936 roku mianowany został harcmistrzem, a niedługo później, 10 lutego, komendantem Hufca Harcerzy w Gnieźnie. Ożenił się 2 VII 1938 roku z nauczycielką Zofią Bogdasówną, z którą miał dwójkę dzieci: Mirosława i Marię. Jednocześnie doskonalił się w służbie wojskowej, tak że awansowano go do stopnia porucznika rezerwy.
W 1938 roku odznaczono go srebrnym krzyżem zasługi na polu pracy społecznej. W przededniu II wojny światowej został zmobilizowany i przydzielony do kwatery głównej 17 Dywizji Piechoty jako dowódca kompanii gospodarczej. Wziął udział w walkach pod Rybnem w ramach Bitwy nad Bzurą, a także pod Kutnem, Łęczycą i w Palmirach. 22 września 1939 roku dostał się do niemieckiej niewoli. 20 października uciekł z obozu jenieckiego do Gniezna. Stamtąd, wraz z rodziną został wysiedlony do Generalnej Guberni, jednak wcześniej zdążył zakopać w ogrodzie swojej posesji przy ul. Konikowo kielichy, pateny i monstrancje, przekazane mu na przechowanie przez ojców franciszkanów, dzięki czemu nie zostały w czasie okupacji rozkradzione.
Od kwietnia 1940 roku należał do Związku Walki Zbrojnej (a później Armii Krajowej) jako zwiadowca, pseudonim „Wilk”, a następnie jako dowódca kompanii. Zgodnie z przekazem rodzinnym, dosłużył się w AK stopnia kapitana oraz brał udział w wysadzeniu niemieckiego pociągu z amunicją pod Włoszczową. Jednocześnie cały czas utrzymywał kontakt z podziemnym harcerstwem w Gnieźnie.
W lutym 1945 roku, po powrocie do Gniezna, rozpoczął nieomal natychmiast działania mające na celu reaktywację ZHP. Jednocześnie zaangażował się w działalność konspiracyjną antykomunistycznej organizacji WSGO „Warta”, za co został aresztowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa 23 II 1946 roku. Na jego obrońcę zorganizowano cichą zbiórkę społeczną, do której dorzuciło się wielu majętnych gnieźnian. W czerwcu, na mocy amnestii, zwolniony został z więzienia. Mimo nieprzychylności władz komunistycznych, powrócił do pracy w szkole i harcerstwie. Niestety, atmosfera polityczna sprawiła, że z bólem serca w 1959 roku zrezygnował z działalności harcerskiej na stałe.
Poza pracą w szkole i w harcerstwie Franciszek Szeszuła był przez lata kierownikiem kina „Polonia” przy ul. Chrobrego. Jako aktywny nauczyciel i społecznik zauważył trudną sytuację lokalową Szkół Podstawowych 2 i 4, które mieściły się w jednym budynku. Wystarał się więc u dowódcy stacjonującego w Gnieźnie 91 Wejherowskiego Pułku Artylerii Przeciwpancernej o przekazanie jednego z budynków koszarowych na cele szkolne. Jego starania zakończyły się sukcesem: na rzecz SP4 przekazano gmach przy ul. Pocztowej, który dodatkowo kompania wojska wyremontowała i zaadaptowała. 15 X 1955 roku Szeszuła został kierownikiem tej placówki. Zmarł 30 XII 1962 roku, a w jego ostatnim pożegnaniu, mimo siarczystego mrozu, wzięły udział tłumy nauczycieli, uczniów oraz harcerzy.
Źródło: Ks. dr Michał Sołomieniuk, „Żołnierze WSGO Warta Inspektorat Gniezno. Życiorysy i wybór źródeł”, Toruń 2020.