Często miejsca, które na co dzień nie przykuwają naszej uwagi, o odpowiedniej porze dnia odsłaniają swój potencjał. Wschodzące słońce, poranne mgły, koniec dnia, wschód księżyca to momenty kiedy warto spojrzeć na naszą małą ojczyznę, aby stwierdzić „tak, mieszkam w raju”. Najbardziej uwielbiam plenery o wschodzie słońca kiedy wszystko budzi się do życia. Jedyna cena to pobudka o nieludzkiej porze, ale za parę chwil zapominamy o śnie i zaczynamy żyć.
#ZostańWDomu #kulturadlagniezna